W pobliżu jednego z mazurskich jezior, pośród drzew i krętych leśnych alejek znajduje się Pensjonat Samotnych Serc.W mazurskim pensjonacie pojawia się Filip, pierwsza miłość Matyldy. Kobieta nie może zdecydować, czy warto wchodzić dwa razy do tej samej rzeki, czy lepiej dać szansę nowemu uczuciu. Tymczasem do Borówek przyjeżdża pani Józia, prawdziwy wulkan energii. Kobieta opowiada właścicielce pensjonatu o natrętnym adoratorze, którego poznała w sanatorium. Pewnego dnia mężczyzna zjawia się w Borówkach i prosi znajomą o pomoc w nietypowej sprawie. Pani Józia godzi się, nie wiedząc, że w ten sposób zapoczątkowuje ciąg nieprzewidzianych, czasem zabawnych, wydarzeń.
UWAGI:
Stanowi t. 2. cyklu, t. 1 pt.: Pensjonat Samotnych Serc.
Tego miejsca nie znajdziesz w Internecie. Nie mówią też o nim w telewizji. Mimo to wszyscy wiedzą, że w pobliżu jednego z mazurskich jezior, pośród drzew i krętych leśnych alejek znajduje się Pensjonat samotnych serc. Stary, piętrowy dom, w którym zawsze możesz liczyć na wsparcie i zrozumienie. Dom, którego gospodyni, pani Wiesia, robi najlepszą szarlotkę na świecie i wszystkich gości traktuje jak własne dzieci. Dom, którego tak bardzo teraz potrzebujesz. Matylda przyjeżdża do Pensjonatu z tajemnicą, której boi się wyjawić nawet pani Wiesi. Dlaczego milczy i codziennie płacze przed snem? Przed kim się ukrywa? Kogo tak bardzo się boi? Jedyna osoba, przy której Matylda czuje się bezpiecznie, to syn pani Wiesi, pomagający kobiecie przy prowadzeniu Pensjonatu i próbujący dojść do siebie po rodzinnej tragedii. Dwa samotne serca dostaną szansę zabić tym samym rytmem. By tak się jednak stało, Matylda musi stawić czoła bolesnej przeszłości, która nie daje o sobie zapomnieć. Opis pochodzi od wydawcy
Tom 2
Miłość w Pensjonacie Samotnych Serc
W pobliżu jednego z mazurskich jezior, pośród drzew i krętych leśnych alejek znajduje się Pensjonat Samotnych Serc.W mazurskim pensjonacie pojawia się Filip, pierwsza miłość Matyldy. Kobieta nie może zdecydować, czy warto wchodzić dwa razy do tej samej rzeki, czy lepiej dać szansę nowemu uczuciu. Tymczasem do Borówek przyjeżdża pani Józia, prawdziwy wulkan energii. Kobieta opowiada właścicielce pensjonatu o natrętnym adoratorze, którego poznała w sanatorium. Pewnego dnia mężczyzna zjawia się w Borówkach i prosi znajomą o pomoc w nietypowej sprawie. Pani Józia godzi się, nie wiedząc, że w ten sposób zapoczątkowuje ciąg nieprzewidzianych, czasem zabawnych, wydarzeń.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni